17h32 CEST
16/05/2024
Bayern wyznaczył sobie jasny cel – sprowadzenie do klubu Zinedine´a Zidane. Wszyscy uważają, że to doskonały wybór – dzięki nowemu trenerowi klub odzyskałby wiarygodność w Niemczech i zająłby godne miejsce w Lidze Mistrzów.
Zidane wziął sobie urlop i czeka na odpowiedni moment, aby wrócić do Madrytu lub zająć się francuską reprezentacją – w tym drugim przypadku musiałby jednak poczekać, aż odejdzie Deschamps, ten jednak podpisał kontrakt do 2027 roku.
Aby zwrócić na siebie uwagę trenera, Bayern posunął się nawet do stwierdzenia, że na własny rachunek przyciągnie do klubu Franka Ribery´ego, przyjaciela Zidane´a i piłkarza, który spędził z Niemcami 12 sezonów. Niemcy obawiają się jednak, że Zidane nie będzie zainteresowany transferem z powodu różnic kulturowych i bariery językowej.
Zizou dobrze mówi po angielsku, hiszpańsku i włosku, ale nie zna niemieckiego. Francuz aktualnie mieszka w Madrycie, a perspektywa życia w Monachium wydaje mu się mało atrakcyjna. Jego żona i dzieci są szczęśliwi w stolicy Hiszpanii.
Nikt tak naprawdę nie wie, co powie Zidane, jednak trudno sobie wyobrazić, że bez oporu zaakceptuje propozycję bawarskiego klubu.