10h00 CEST
16/08/2024
Dla niektórych sierpień jest miesiącem odpoczynku. Aby pójść na plażę, zjeść wszystko, na co masz ochotę i odpocząć przed powrotem na nowy kurs. Jednak dla zawodników, którzy mają daty w tym nietypowym miesiącu roku, jest to nadal miesiąc ciężkiej pracy. W ósmym miesiącu 2024 roku trzy walki zmotywują fanów sztuk walki.
Pierwszą z nich jest pojedynek Christiana Mbilli z Sergiyem Derevyanchenko. Dwaj zawodnicy wagi superśredniej są skazani na jedną z walk o tytuł roku. W 10-rundowej walce trzykrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi super średniej, Derewianczenko, otrzyma kolejną szansę zdobycia pasa w prawdopodobnie jednej z najtrudniejszych walk, jakie kiedykolwiek stoczył. Francuz-Kameruńczyk, niepokonany z 27 zwycięstwami (i 23 nokautami), nie pozwoli, aby trzeci raz był urokiem. Walka zaplanowana jest na godzinę 22:00 czasu kanadyjskiego, podobnie jak w Quebecu.
Dla nostalgicznych, Floyd Mayweather powtórzy swoją walkę z Johnem Gottim III na wystawie. Po pierwszej walce, która zakończyła się zaciętą bitwą na ringu, oczekuje się, że ta druga będzie równie napięta, ale tylko między dwoma bohaterami. Dzięki ciągłym sparingom słownym między nimi, epicka walka, która miała miejsce na Florydzie, zostanie powtórzona 24 sierpnia. Tym razem Meksyk będzie gospodarzem wieczoru, aby spróbować uspokoić wody w neutralnym miejscu dla obu. Dobrze, że jest to wystawa, kto wie, co by się stało, gdyby doszło do walki o tytuł.
I wreszcie walka dla Kolumbijczyków: Diego Pacheco vs Maciej Sulecki, kolejni dwaj świetni pięściarze wagi super średniej, ale tym razem w WBO. Polak przystępuje do tej walki jako pretendent z przerażającym rekordem, nie tylko ze względu na samą ilość, ale także z powodu kilku porażek, które poniósł w swoich 32 wygranych walkach i 30 zwycięstwach. W wieku 35 lat zmierzy się z młodym Pacheco, który jest mistrzem i w wieku zaledwie 23 lat ma świetlaną przyszłość w dywizji. Meksykanin jest niepokonany z 21 zwycięstwami, ma doskonały rekord jak na swój młody wiek i cios (17 nokautów), który przyprawia o drżenie.
Trzy znakomite walki w miesiącu, w którym świat robi sobie przerwę. Nie można narzekać, że nie ma nic w telewizji.