10h27 CET
10/11/2024
W sobotnim spotkaniu w hali Frost Bank Center w San Antonio, które obejrzało 18 354 widzów, w miejscowej drużynie wyróżnili się dwaj 20-latkowie. Francuz Victor Wembanyama uzyskał 24 punkty (trafił 6 z 9 rzutów za trzy), 16 zbiórek i siedem bloków, a pierwszoroczniak Stephon Castle, który trzeci raz wyszedł na parkiet w pierwszej piątce, ustanowił rekord kariery, zdobywając 23 pkt. Rezerwowy Devin Vassell, wracający do gry po siedmiomiesięcznej przerwie spowodowanej złamaniem prawej stopy, dodał 21.
Wśród "Jazzmanów", którzy cieszyli się z drugiej wygranej w sezonie, najlepsi byli Collin Sexton - 23 pkt, Fin Lauri Markkanen - 20 i wchodzący z ławki Jordan Clarkson - 16.
Lepiej rozpoczęli mecz goście, którzy do przerwy prowadzili 53:43. W trzeciej kwarcie gospodarze odrobili straty, wyrównując na 82:82 i o wyniku decydowała zacięta ostatnia odsłona, w której częściej na prowadzeniu byli koszykarze Utah. Na 63 sekundy przed ostatnią syreną "Ostrogi" przegrywały tylko 101:102, ale w samej końcówce rywale byli skuteczniejsi.
Spurs z bilansem 4-6 pozostają na 12. pozycji w Konferencji Zachodniej, a Jazz (2-7) na ostatniej. Na czele są ekipy Phoenix Suns, Oklahoma City Thunder (po 8-1) i Golden State Warriors (7-2).
Tempa nie zwalniają Cleveland Cavaliers, którzy - grając nazajutrz po wygranej z Warriors (136:117) - pokonali u siebie Brooklyn Nets 105:100.
Drużyna ze stanu Ohio, jedyna niepokonana w lidze, szczyci się teraz bilansem 11-0. To najlepszy start w historii klubu. Podobny dorobek na początku sezonu miało jeszcze tylko 11 drużyn. Rekordzistami ligi pod tym względem są Golden State Warriors, którzy w sezonie 2015/16 wygrali 24 pierwsze spotkania.
"Kawalerzyści" w tabeli Konferencji Zachodniej wyprzedzają broniących tytułu Boston Celtics (8-2) oraz New York Knicks (4-4).
W dwóch pozostałych meczach sobotniej serii Los Angeles Clippers pokonali u siebie Toronto Raptors 105:103, a Chicago Bulls wygrali na wyjeździe z Atlanta Hawks 125:113. (PAP)
cegl/ mm/