18h07 CET
23/11/2024
"Cieszę się, że jeden z moich największych rywali będzie po tej samej stronie siatki jako mój trener" — oświadczył Djokovic.
"Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu i rywalizacji w Australii z Andym, z którym przeżyłem wiele wyjątkowych chwil na australijskiej ziemi" - dodał 37-latek z Belgradu, 24-krotny triumfator imprez Wielkiego Szlema w singlu, były lider światowego rankingu, który na pierwszej pozycji spędził rekordowe 428 tygodni.
Ostatni sezon nie był udany dla Serba, ale zdołał zdobyć w Paryżu złoty medal olimpijski, ostatnie wielkie trofeum, którego brakowało w jego bogatej kolekcji.
Murray, który jest starszy od Djokovica o... tydzień, to trzykrotny zwycięzca zawodów Wielkiego Szlema, ma też w dorobku dwa złote medale olimpijskie w grze pojedynczej, a rok 2016 zakończył na szczycie rankingu ATP. Po paryskich igrzyskach oficjalnie wziął rozbrat z zawodowym sportem.
"Dołączę do zespołu Novaka w przerwie międzysezonowej i pomogę mu przygotować się do Australian Open. Jestem tym naprawdę podekscytowany i nie mogę się tego doczekać, kiedy znajdę się z nim po tej samej stronie siatki i pomogę mu osiągnąć jego cele" - przekazał Szkot.
Na tenisowych kortach zaczęli rywalizować jako juniorzy, a jako profesjonaliści zmierzyli się... 36 razy. 25 z tych pojedynków wygrał Serb. W meczach finałowych także "Nole" miał przewagę: 11-8, a w Wielkim Szlemie rozstrzygnął na swoją korzyść osiem z 10 potyczek.
W Australian Open, pierwszej w sezonie lewie Wielkiego Szlema, Djokovic pokonał Murraya w finale czterokrotnie: w 2011, 2013, 2015 i 2016 roku.
Przyszłoroczne zmagania w Melbourne rozpoczną się 12 stycznia.(PAP)
pp/ co/